Wniebowstąpienie Pańskie (VII Niedziela Wielkanocna), rok A

Wydaje się, że bardzo nieszczęśliwe jest tłumaczenie dzisiejszej perykopy Ewangelii, którym posługujemy się w liturgii. Słyszymy dziś nakaz Jezusa dany apostołom, a dalej każdemu z wierzących: „Idźcie i nauczajcie wszystkie narody (…)”. W oryginale, w wersecie 19 jest użyty czasownik μαθητεύω, który dosłownie oznacza „być uczniem”, „uczynić uczniem”. Oczywiście, etymologicznie, ten kto ma zostać uczniem musi być nauczany. W taki sposób podchodząc do tego znaczenia, można jak najbardziej przyrównać „uczynić uczniem” z „nauczać”. Jednak warto zaznaczyć, że uczniów Jezusa pozyskuje się nie przez nauczanie, w rozumieniu nauczania dydaktycznego czy akademickiego. Aby zostać prawdziwym uczniem Jezusa, trzeba go spotkać na swojej drodze życia, a nie przeczytać o nim w podręczniku do religii. Nikt nie będzie chciał stać się Uczniem, jeśli w swoim pierwszym spotkaniu z Apostołem, usłyszy czego mu nie wolno robić, a co musi jako uczeń. A niestety często tak się zdarza, że Apostołowie, i mam tu na myśli nie tylko duchownych, ale każdego chrześcijanina, zobowiązanego do pozyskiwania nowych uczniów Jezusa, zamiast świadczyć o swoim Mistrzu, czynią z siebie moralizatorów przedstawiających prawo, a nie miłość; zamiast „zarażać” innych wiarą i miłością do Zbawiciela, pokazują podręcznikowy model ucznia Jezusa. Trzeba bardziej być świadkiem Zmartwychwstałego, o czym mówi Jezus w relacji św. Łukasza w pierwszym czytaniu, niż nauczycielem.

               Oczywiście nie umniejszam tutaj obowiązku przestrzegania prawa, do którego zobowiązani są uczniowie. Każda społeczność ludzka, aby mogła lepiej funkcjonować, potrzebuję regulacji prawnych. I tak Kościół, jako wspólnota Bosko-ludzka, ma w swojej strukturze Urząd Nauczycielski, aby przedstawiał prawdy wiary i nauczał o nich wiernych. I w ten sposób spełnia przykazanie Jezusa z wersetu 20, gdzie mówi: „Uczcie je [narody] zachowywać wszystko, co wam przykazałem”, gdzie użyte jest słowo διδάσκω, które oznacza „uczyć”, „kierować”, bardziej w sensie wykładania prawd wary i zasad moralnych. 


br. Szczepan