XI Niedziela Zwykła, rok A

Głoszenie bez słów

Dzisiejsza Ewangelia przedstawia nam bardzo ważne wydarzenie, które niewątpliwie miało znaczenie dla historii Kościoła, także i tego że dziś znamy Chrystusa. Jezus przywołuje do siebie uczniów i udziela im władzę wyrzucania złych duchów i uzdrawiania, po czym posyła ich by szli i nauczali zagubione owce Izraela. Nieodparcie nasuwa się pytanie, czemu Jezus mówi – nie idźcie do pogan, ale do owiec które poginęły z domu Izraela. Wypowiedź ta początkowo jawi się nam jako kontrowersyjna. Jak to nie iść do pogan?, przecież Ewangelię trzeba głosić każdemu człowiekowi. Jednak po chwili zastanowienia możemy zauważyć wielką mądrość Pana zawartą w tym nakazie. Wszak przepowiadanie trzeba zacząć od owiec zagubionych. To gwarantuje skuteczność naszych działań. Trzeba na początku udać się do tych, którzy poznali już kiedyś Boga, jednak w swym życiu się zagubili i są narażeni na śmierć grzechu. Koniecznym jest by na nowo zapalić w nich miłość do Chrystusa, by podtrzymać może już gasnący żar ich serc, by znów zapłonął w nich ogień tej miłości. Właśnie w ten sposób można pozyskać nowych apostołów, dla dalszego posługiwania, by w konsekwencji dotrzeć kiedyś także do pogan z wiarą wypróbowaną, taką która została odnowiona i umocniona, wszak wszelkie doświadczenia grzechu, słabości zagubienia, wbrew pozorom mogą umocnić relację z Bogiem i sprawić, iż na nowo rozpalona gorliwość owiec, które odnalazły postarza posłuży do pozyskiwania dusz dla Chrystusa.

Misyjny nakaz Chrystusa jest aktualny także dziś i musimy być świadomi iż nie ogranicza się on do terenów krajów afrykańskich, azjatyckich, czy południowo amerykańskich. Ewangelię Chrystusową trzeba głosić zawsze i wszędzie, także w naszym społeczeństwie i w naszych środowiskach sąsiedzkich, miejscach pracy ta misja jest konieczna. Nie można tych słów Pana Jezusa ograniczać do kapłanów, czy osób życia konsekrowanego. Bracie i Siostro Chrystus mówi do Ciebie to także Twoje zadanie by iść i głosić jego prawdę. Możesz zapytać jak? Odpowiedź jest prosta, przez Twoją obecność i świadectwo życia, przez to że w codziennych relacjach z innymi ludźmi będziesz kierował się przykazaniem miłości, które dał nam Bóg. Nasze Kościoły powinny być pełne, w końcu mówi się iż Polska to kraj katolicki. Jednak puste miejsca w ławkach wołają do nas, że to jest czas na nasze świadectwo, by tych którzy są daleko od Chrystusa na nowo przyprowadzić do Niego, nie siłą, nie strachem ale zachwytem nad nasza postawą. By dzięki naszemu świadectwu inni ludzie patrząc na nasze życie mogli powiedzieć, to katolicy patrzcie jak oni się miłują. Pozyskujmy uczniów dla Pana dzięki tej miłości której przykład nam daje. Niech w naszym życiu panuje jedno prawo, prawo Boże, prawo miłości płynące z krzyżowej ofiary Chrystusa, który do końca nas umiłował.


br. Antoni OCist