
Ciężki jest dla nas wszystkich okres pandemii, tak osób świeckich jak i zakonników. Pozostawanie w domach podczas epidemii czy też pandemii jest trudne. Jest to czas w którym także wszyscy się lepiej poznajemy, bo przecież przy zwykłym zabieganiu nie mieliśmy dla siebie wzajemnie czasu. Mąż poznaje swą żonę, dzięki temu, że są ze sobą przez cały dzień. Rodzice poznają swe dzieci i odwrotnie: dzieci – rodziców. Ale co z osobami samotnie mieszkającymi? Nie zapominajmy o nich!